Na czym polega zasadnicza różnica "oświatowa" między klasycznym etatyzmem autorytarnym a jego późną formą gnilną, czyli obecnym etatyzmem infantylistycznym? Otóż ten pierwszy odtrąbia sukces wtedy, gdy masy zagonione do ośrodków indoktrynacyjnych przyswajają sobie jak najwięcej uznaniowych informacji, co nazywane jest "wyposażaniem w wiedzę świadomych obywateli". Natomiast ten drugi odtrąbia sukces wtedy, gdy masy zagonione do ośrodków indoktrynacyjnych przyswajają sobie jak najmniej jakichkolwiek informacji, co nazywane jest "nieobciążaniem wiedzą zestresowanych dzieciątek".
Innymi słowy, gdy ostatecznie wypalają się ambicje "poprawiaczy świata" w zakresie oświecania ludzkości, ich późnym pogrobowcom pozostaje już jedynie otwarcie ją zaciemniać. Każdy zatem, kto wie, że poprawić można nie świat, a jedynie siebie, powinien jak najskrupulatniej osłaniać się przed ich wpływami - już samo to będzie bowiem miało znaczącą dydaktyczną wartość.
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment