Optymistyczna wiadomość brzmi tak, że wszelkie tromtadrackie programy polityczno-ideologiczne zawierające w swej nazwie przymiotnik "wielki" (johnsonowskie "Wielkie Społeczeństwo", chiński "Wielki Skok" itp.) kończyły się spektakularnymi i zawstydzającymi porażkami. Pesymistyczna - albo raczej ostrzegawcza - wiadomość brzmi jednak tak, że owe programy były mimo to nad wyraz skuteczne w zakresie rujnowania gospodarki i demoralizowania społeczeństwa.
Innymi słowy, można być pewnym, że niesławny "Wielki Reset" nie zakończy się stworzeniem jakiejkolwiek globalnej maltuzjańsko-neomarksistowsko-technokratycznej dystopii, niemniej można być przy tym równie pewnym, że - jeśli pozwolić jego zwolennikom na jego konsekwentne wdrażanie - pochłonie on ogromne liczby ofiar na płaszczyźnie zarówno fizycznej, jak i duchowej.
Podsumowując, globalna totalitarna wieża Babel zawali się i tym razem - i to bardziej efektownie, niż kiedykolwiek wcześniej - jeśli jednak nie chce się skończyć pod jej gruzami, warto przystąpić już dziś do sabotowania jej budowy: odważnie, wytrwale i powszechnie. Jedynie wówczas będzie można zachować uzasadniony optymizm nie tylko co do nieuchronności porażki złoczyńców, ale również co do zwycięstwa ludzi dobrej woli.
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment