"Zrównoważona gospodarka" to nie gospodarka dbająca o Ziemię, tylko gospodarka zrównana z ziemią; "kultura różnorodności" to nie kultura stymulujących dyskusji, tylko "kultura" ogłupiającej kakofonii; a "inkluzywne społeczeństwo" to nie społeczeństwo spontanicznej gościnności, tylko społeczeństwo ideologicznej inwigilacji. Najbardziej niszczycielskie działania kryją się na ogół za sloganami równie pustymi, co nachalnie forsowanymi, a więc takimi, które w swej wszechobecnej jałowości służą bezustannemu wyjaławianiu umysłów odbiorców.
Mając to na uwadze, trzeba wykształcić w sobie umiejętność ich automatycznego mentalnego odfiltrowywania, czyli umiejętność oddzielania prozy rzeczywistości od bełkotu systemu. Tylko wówczas można bowiem skutecznie działać na rzecz wyzwalania tej pierwszej spod kontroli tego drugiego.
Monday, May 16, 2022
Proza rzeczywistości przeciw bełkotowi systemu
Labels:
inkluzywność,
propaganda,
różnorodność,
rzeczywistość,
samoświadomość
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment