Jedną z bardziej jałowych postaw, jakie może przyjąć libertarianin, jest bycie wyłącznie libertarianinem. Postawa taka nie podkreśla bowiem, że wolność traktuje się jako cel sam w sobie, ale sugeruje, że wolność uznaje się za drogę donikąd. O ile więc, chcąc krzewić wolność osobistą jako najwyższą wartość społeczną, należy przyjąć podobne stanowisko w obszarze przekonań prawno-politycznych, nie należy popełniać następnie błędu zawężenia wartości wolności osobistej wyłącznie do rzeczonego obszaru.
Jeśli się bowiem ów błąd popełni, wówczas nie będzie się w stanie wykazać, że wolność osobista jest źródłem wszelkich konstruktywnych wysiłków intelektualnych, moralnych, estetycznych i duchowych, jakie może podjąć człowiek, ale stworzy się wrażenie, że umiłowanie wolności jest pretekstem do ucieczki od tego rodzaju wysiłków. To natomiast nie będzie perspektywą atrakcyjną dla kogokolwiek, kto nie chciałby zmarnować swojego człowieczeństwa - niezależnie od tego, czy miałoby się to dokonać wskutek nacisku cudzej woli, czy wskutek słabości woli własnej.
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment