Istnieją trzy główne grupy osób przysługujących się rozrostowi złych idei. Są to:
1. Jawni zwolennicy złych idei.
2. Rzekomi przeciwnicy złych idei, którzy na poziomie treści głoszą de facto to samo, co potępiają na poziomie formy.
3. Szczerzy zwolennicy dobrych idei, którzy nadają im karykaturalne i niedorzeczne formy.
Gdy złe idee cieszą się silnym ideologicznym poparciem, wówczas najniebezpieczniejsi są pierwsi z powyższych. Gdy natomiast złe idee cieszą się jedynie umiarkowanym ideologicznym poparciem, nie zagłuszającym całkowicie poparcia dla idei dobrych, wówczas najniebezpieczniejsi są drudzy i trzeci z powyższych.
Stąd, zwłaszcza w nagłówkowym świecie natychmiastowej komunikacji, w poszukiwaniu ideowych przyjaciół należy mieć się na szczególnej baczności przed deklaratywizmem, sloganowością i doraźnymi "pragmatycznymi sojuszami". Lepiej bowiem być głosem wołającego na pustyni, niż krakać między wronami, które twierdzą - czasem nawet zupełnie szczerze - że odzywają się śpiewem kanarka.
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment