"Publiczne szkolnictwo" to instytucjonalny fundament umysłowego zniewolenia. Należy zawsze pamiętać, że stworzyć wolne społeczeństwo to nie unieszkodliwić fizycznie rządzących, ale wyzwolić mentalnie rządzonych, a to właśnie siłą narzucona "powszechna oświata" jest najskuteczniejszym narzędziem hodowania tych drugich - narzędziem, dzięki któremu "wielka fikcja, w ramach której każdy próbuje żyć kosztem wszystkich pozostałych" urasta w ich wyobraźni do rangi największej i najbardziej zasadniczej rzeczywistości.
Wolność zaczyna się od świadomości, że nie istnieje nic takiego jak prawo do rządzenia, zaś głównym, choć niepisanym celem "powszechnej oświaty" - czyli najskuteczniejszej z dotychczasowych form powszechnej propagandy - jest ową świadomość zacierać w intelektualnie kluczowym okresie ludzkiego życia i czynić to w skali totalnej.
Jedyną niezawodną w tym kontekście obroną jest wyłącznie zdrowy rozsądek, bo choć prawdziwe wykształcenie pozwala na radzenie sobie z ignoranckimi przesądami, to wyłącznie zdrowy rozsądek pozwala na radzenie sobie z wykształconymi przesądami. A to te drugie nie tylko zapewniają swoich wyznawców, że są oni wolni od przesądów, ale też, że są oni na nie odporni, co czyni z nich niewolników doskonałych - osoby przekonane, że wolność to możliwość zarządzania własną klatką.
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment