Introspekcja zdaje się być zjawiskiem dużo bardziej złożonym i tajemniczym niż percepcja, dużo mniej - nomen omen - "namacalnym". Być może z tego względu - w ramach metafizycznego odpowiednika zasady "co widać i czego nie widać" - materia wydaje się być czymś dużo bardziej "naturalnym", "oczywistym", "oswojonym" i "pierwotnym" niż umysł.
Tymczasem po pewnym namyśle można dojść do wniosku, że jest zupełnie odwrotnie. Dzięki introspekcji mamy tak bezpośredni i intymny kontakt ze zjawiskiem umysłu, jak to tylko możliwe - jego naturę poznajemy od środka i uczestniczymy w niej w najgłębszy możliwy sposób. Percepcja natomiast nie umożliwia nam bezpośredniego kontaktu ze zjawiskiem materii - bezpośrednio mamy kontakt wyłącznie z danymi zmysłowymi, które, podobnie jak dane introspekcyjne, przynależą do sfery mentalnej, nie materialnej. Pomocna w tym kontekście nie okazuje się nawet systematyczna analiza regularności zachodzących wśród danych zmysłowych - analiza znana pod nazwą nauk przyrodniczych - gdyż daje nam ona jedynie wyobrażenie o abstrakcyjnej strukturze materii, nie mówiąc nam jednocześnie nic o jej wewnętrznej naturze.
Innymi słowy, na gruncie filozoficznym materia jest pojęciem dużo bardziej śliskim niż umysł, sfera materialna jest dużo bardziej tajemnicza niż sfera mentalna, fizyka wyjaśnia dużo mniej niż logika czy psychologia fenomenologiczna, a idealizm - jakkolwiek wykazujący wszystkie słabości redukcjonizmu - jest redukcjonizmem mniej wewnętrznie sprzecznym niż materializm.
Materializm, scjentyzm czy "naturalizm" okazują się więc nie domyślnymi elementami "naukowej wizji świata", ale metafizycznymi odpowiednikami skutków tego samego intelektualnego niedbalstwa, które skłania ku gospodarczemu interwencjonizmowi osoby będące pod wrażeniem spektakularnie widocznych efektów działań interwencyjnych. Jest to być może kolejna ilustracja tego, jak istotną rolę spełnia introspekcja jako wspólna podstawa rzetelnej nauki o ludzkim myśleniu i rzetelnej nauki o ludzkim działaniu.
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment