Od czasu do czasu podejmowane są próby wywiedzenia z czystej prakseologii wniosku, że przyjęcie pewnych konkretnych obyczajów i norm kulturowych jest warunkiem niezbędnym powstania społeczeństwa libertariańskiego. Na tej zasadzie argumentuje się na przykład, że jako iż produkcja i pokojowa wymiana dóbr jest, ceteris paribus, zawsze bardziej czasochłonna niż kradzież cudzych dóbr, powszechny szacunek dla zasady nieagresji i nienaruszalności własności prywatnej wymaga powszechnego szacunku dla cnoty powściągliwości, która jest nierozerwalnie związana z konserwatywną obyczajowością, aprobującą to, co przetrwało długotrwały proces selekcji kulturowej.
Tego rodzaju argumenty starają się jednak udowodnić zbyt wiele, wynosząc pewne konkretne cnoty czy przymioty charakteru, jak również powszechnie łączone z nimi typy obyczajowości, ponad inne cnoty i przymioty charakteru nie mniej istotne dla sprawnego funkcjonowania społeczeństwa libertariańskiego. Nawiązując do powyższego przykładu, powszechny szacunek dla zasady nieagresji i nienaruszalności własności prywatnej wymaga też szacunku dla przedsiębiorczości, czyli produktywnego, spostrzegawczego wymieniania i innowacyjnego przekształcania obiektów własności, to zaś wymaga szacunku dla cnoty odwagi, intelektualnej niezależności i niepokorności, stanowiących przeciwieństwo ściśle rozumianej obyczajowości konserwatywnej.
Podsumowując, członkowie sprawnie funkcjonującego społeczeństwa libertariańskiego musieliby wykazywać szacunek dla całego szeregu cnót i przymiotów charakteru, część z których budzi naturalne skojarzenia z obyczajowością konserwatywną, a część z których z obyczajowością progresywną. Ściślej rzecz ujmując, musieliby oni, zgodnie z antyczną zasadą jedności cnót, wypracować czy też stale wypracowywać między nimi intelektualny kompromis, pozwalający na ich wzajemne uzupełnianie się i wzmacnianie. Z tego względu błędne jest przypuszczenie, że czysto dedukcyjna refleksja na temat wartości takich jak wolność osobista i własność prywatna, czy też ich prakseologiczne fundamenty, jest w stanie powiązać je w sposób logicznie konieczny i ekskluzywny z jednym tylko typem (pokojowej) obyczajowości. Znacznie bardziej przekonujące jest przypuszczenie, że skuteczne wdrażanie tego rodzaju wartości wymaga umiejętności łączenia najlepszych cech jak największej liczby różnorodnych obyczajowości, w tym również tych pozornie przeciwstawnych. Innymi słowy, nie tylko obyczajowa różnorodność wymaga wolności, ale i wolność wymaga obyczajowej różnorodności.
Thursday, December 10, 2015
Libertarianizm, prakseologia i wartości kulturowe
Labels:
konserwatyzm,
kultura,
prakseologia,
progresywizm,
przedsiębiorczość
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment