1. Libertarianizm nie implikuje przekonania, że monopolistyczne aparaty opresji zwane państwami są jedynymi wrogami wolności.
2. Libertarianizm nie implikuje przekonania, że zniknięcie monopolistycznych aparatów opresji zwanych państwami automatycznie przełoży się na powstanie wolnego społeczeństwa.
3. Skala etatyzmu nie znajduje automatycznego przełożenia na jego dotkliwość.
4. Względna antypatia wobec demokracji nie implikuje względnej sympatii wobec monarchii.
5. Sprzeciw wobec "państwa opiekuńczego" nie implikuje poparcia dla ograniczenia imigracji.
6. Niechęć wobec zrzędliwego konserwatyzmu nie implikuje entuzjazmu wobec wesołkowatego libertynizmu ani vice versa.
7. Dostrzeganie tego, że USA gwałtownie trwoni swoje wolnościowe dziedzictwo nie implikuje wiary w rosnącą potęgę gospodarczą tzw. BRICSów.
8. Dostrzeganie immanentnej szkodliwości korporacyjnego etatyzmu, bankowości centralnej i walut dekretowanych nie implikuje wiary w to, że rynki finansowe to kasyno albo jedna wielka manipulacja.
9. Świadomość tego, że ekspansja kredytowa oparta na pustym pieniądzu z konieczności prowadzi do cykli koniunkturalnych nie implikuje wiary w to, że złoto w dowolnej postaci bądź jakiekolwiek inne metale szlachetne to mądra inwestycja.
10. Świadomość tego, że ma się szczęście żyć w najlepszej z dotychczasowych epok nie implikuje wiary w wigowską teorię historii.
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment