Zwolennicy teorii utylitarystycznych uważają, że wolność jest przede wszystkim wartością instrumentalną - warunkiem koniecznym zawierania obopólnie korzystnych transakcji, akumulacji zwiększającego krańcową produktywność pracy kapitału, doskonalenia swoich umiejętności i przymiotów charakteru, itp.
Zwolennicy teorii deontologicznych twierdzą natomiast, że wolność jest przede wszystkim wartością konstytutywną - dobrem samym w sobie, możliwość korzystania z którego jest niezbywalnym prawem naturalnym i cechą wyróżniającą istot ludzkich.
Te dwa stanowiska można i warto pogodzić. To właśnie sugerują teorie eudajmonistyczne, zgodnie z którymi instrumentalna wartość wolności wynika po części z jej wartości konstytutywnej i vice versa. Innymi słowy, skuteczność swobodnych działań wynika po części ze statusu wolności jako prawa naturalnego i warunku ludzkiej godności, zaś jej znaczenie dla ludzkiej godności wynika po części z faktu, że dzięki jej odpowiedniemu wykorzystaniu można skutecznie dążyć do realizacji pożądanych konsekwencji.
Podsumowując, wolność jednoczy utylitaryzm i deontologię, dbałość o pozytywne konsekwencje i szacunek dla niezbywalnych praw naturalnych, efektywność i sprawiedliwość. Stąd zajmowane przez nią w filozofii libertariańskiej pierwsze i najważniejsze miejsce w hierarchii wszelkich wartości, i stąd konieczność bezwzględnego dla niej szacunku w ramach cywilizowanego życia.
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment