W swojej warstwie konstytutywnej filozofia libertarianizmu jest całkowicie neutralna w odniesieniu do szeroko rozumianych kwestii kulturowych - jedną z jej istotnych przewag konkurencyjnych jest właśnie to, że jedynie jej akceptacja umożliwia pokojowe współżycie osób o odmiennych albo wręcz przeciwstawnych przekonaniach kulturowych, jak długo tylko elementem wspólnym tych przekonań jest poszanowanie dla zasad samoposiadania i nieinicjowania agresji wobec innych osób i ich własności.
Tym samym jednak jej akceptacja wiąże się z istotnymi, pozytywnymi zjawiskami w sferze kultury. Tam, gdzie przestają istnieć wszelkiego rodzaju formalne instytucje dążące do siłowego cenzurowania czy blokowania pewnych pokojowych postaw kulturowych, bądź też do uprzywilejowywania czy promowania pewnych postaw kulturowych przy pomocy środków siłowo odebranych osobom tych postaw niepodzielających, tam znika urok patologicznych form kultury rozumianych jako przejaw buntu wobec systemowej opresji.
Innymi słowy, tam, gdzie nikt nie próbuje w zinstytucjonalizowany sposób siłowo ograniczać np. postaw libertyńskich, czy nawet grzmieć przeciwko nim z piedestału władzy, tam libertynizm traci kusicielską moc zakazanego owocu - rozwiązłość obyczajowa nie pociąga, ale odstręcza swoją banalną ostentacją, pstrokacizna wyglądu i zachowań wzbudza nie podziw, ale politowanie, a odruchowe szydzenie z różnie rozumianych tradycyjnych wartości staje się tak wyraźnie nudne i miałkie, że wzbudza w najlepszym razie wyłącznie wzruszenie ramion. Na tej samej zasadzie społeczeństwo libertariańskie rozbraja też np. pseudoreligijny fanatyzm, który nie jest w stanie wówczas przebrać się w szaty światopoglądu uciśnionych, zepchniętych do podziemia i walczących z "reżimowo-salonowym libertynizmem", tracąc tym samym ideologiczny impet i przegrywając w konkurencji z dojrzałymi, pokojowymi formami duchowości.
Podsumowując, libertarianizm - filozofia bezwarunkowego szacunku dla wolności osobistej we wszelkich jej przejawach - łagodzi obyczaje nie tylko w sensie wyrugowania z relacji międzyludzkich fizycznej agresji, ale też - co jest tego naturalnym następstwem - w sensie zmniejszania atrakcyjności wszelkiego rodzaju kulturowych ekstremizmów i promowania tej nieodrodnej siostry poznawczej pokory, jaką jest obyczajowa wstrzemięźliwość.
PS. Powyższe obserwacje powinny szczególnie uczulać na fakt, że, pomimo pozornego fonetycznego podobieństwa, pojęcia libertarianizmu i libertynizmu nie mają ze sobą wiele, a może nawet nic wspólnego.
Friday, May 22, 2015
Libertarianizm, libertynizm, fanatyzm i kultura
Labels:
fanatyzm,
ideologia,
kultura,
libertarianizm,
libertynizm,
psychologia
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment