1. Swobodna konkurencja, której rezultatem jest konsekwentny spadek cen i wzrost jakości dóbr i usług, może zaistnieć jedynie w warunkach szacunku dla praw własności i nieistnienia politycznych barier wejścia na rynek.
2. Wspomniane wyżej warunki są również niezbędne dla zaistnienia kultury niskiej preferencji czasowej, nakłaniającej do gromadzenia oszczędności koniecznych dla podjęcia zrównoważonych inwestycji kapitałowych, które powodują wzrost krańcowej produktywności pracy.
3. To samo tyczy się istnienia rynkowego systemu wyceny, który umożliwia porównywanie zysków i strat związanych z podjęciem dowolnej decyzji gospodarczej, a tym samym racjonalną alokację zasobów z punktu widzenia suwerennego konsumenta.
4. Szacunek dla praw własności i nieistnienie politycznych barier wejścia na rynek to wreszcie warunki niezbędne dla zaistnienia systemu wolnej przedsiębiorczości złożonego z mnóstwa niezależnych ośrodków decyzyjnych, który umożliwia bardzo szybkie i wydajne gromadzenie rozproszonych informacji związanych ze szczegółowymi okolicznościami miejsca i czasu.
5. Każda dobrowolna transakcja jest z definicji obopólnie korzystna, podczas gdy każda wymuszona transakcja jest z definicji korzystna wyłącznie dla strony wymuszającej.
6. W przeciwieństwie do podmiotów działających w oparciu o zasadę dobrowolności, monopole przemocy są w stanie prosperować nawet wtedy, gdy nie dostarczają ogółowi konsumentów jakichkolwiek pożądanych dóbr ani usług. Co więcej, nieraz są one w stanie prosperować tym lepiej, im więcej wytwarzają nie dóbr, ale “zeł”, gdyż istnienie tych drugich daje im coraz to nowe uzasadnienia dla coraz dalej idących ingerencji i wywłaszczeń.
7. Każdy akt przymusu zakłada istnienie po stronie przymuszającego tego samego prawa do swobodnego działania, jakiego pozbawia on przymuszanego, co stanowi jawną sprzeczność logiczną.
8. Jedynie dobrowolne działania mają wartość moralną, ponieważ każdy akt przymusu sprowadza przymuszanego do roli narzędzia lub środka. W związku z tym na przykład wymuszona redystrybucja zasobów jest całkowicie pozbawiona charakteru dobroczynnego.
9. Dobrowolne dawanie tworzy kulturę dobroczynności i wdzięczności, podczas gdy przymusowe zabieranie tworzy atmosferę pasożytnictwa i resentymentu.
10. Przymus jest oparty na groźbie niechcianego bólu, który stanowi immanentnie niepożądane uczucie.
Sunday, April 13, 2014
Thursday, April 3, 2014
A Note on Libertarianism and Good Samaritanism
It is better to be a libertarian and a good Samaritan than to be just a libertarian. However, it is crucial to remember that one does not become more of a libertarian by virtue of being a good Samaritan. That is, in fact, the whole point - becoming a good Samaritan is necessarily a matter of free choice, and the role of libertarianism is to make that choice possible, not to push anyone towards it. Thus, it is a logical mistake to say "I am a good Samaritan because I am a libertarian" as if it were a straightforward logical implication. What can and should be said instead is "it is only because I am a libertarian that I can be a good Samaritan". Libertarianism has inherent thin moral value, part of which is that individual liberty is a necessary precondition of actualizing many inherent thick moral values, but it is crucial to remember that it does not favor any of them. In other words, the good is a necessary precondition of the better, but it clearly does not mean that the two are identical.
Subscribe to:
Posts (Atom)